Tunel foliowy wiosną

Już połowa marca, a w powietrzu czuć zbliżającą się wiosnę. Wszędzie, gdzie się spojrzy, widać znaki, które wskazują na to, że niedługo będzie można rozpocząć sezon ogrodowy. Śnieg topnieje, odsłaniając ziemię, która z dnia na dzień robi się coraz cieplejsza. W tunelu foliowym dodatnia temperatura utrzymuje się coraz dłużej. O ile nagle nie zmieni się pogoda, początkiem kwietnia będzie można zacząć przygotowania rozsady, sadzenie nowalijek oraz odpornych na chłód roślin.

Przygotowując się do wiosny w cieplarni, dobrze jest zaplanować sadzenie wiosenne oraz przygotować ziemię na nowe rośliny. W tej części poradnika Krostrade o uprawach pod osłonami opowiemy o tym, jak krok po kroku przygotować tunel foliowy na nadejście wiosny.

Przedwiośnie w ogrodzie

Marzec i kwiecień to dobry moment, aby wrócić do ogrodu i cieplarni, planując przed początkiem sezonu nie tylko ten rok upraw, ale i następny. Prowadzenie własnego warzywnika to szansa na zdrowe oraz ekologiczne odżywianie, a także pewność, że to, co jemy, nie zawiera szkodliwych pestycydów. Do tego każda złotówka/cent zaoszczędzony na działce i tunelu foliowym, zamiast trafić do hipermarketu, zostaje w naszym portfelu.

Wiosenne uprawy pod osłonami

  • Wybór odmiany – w dobie internetu znalezienie produktu, który nas interesuje, jest proste i nie wymaga wielu trudności. Niestety przeglądając asortyment nasion, można spotkać zarówno te wysokiej jakości, jak i kompletną tandetę. Dlatego wybierając materiał siewny, warto kupić go od sprawdzonych i certyfikowanych producentów. Nie warto kierować się sloganami reklamowymi z gatunku: “nowa odmiana”, “100% efektywności”, “w 100 % ekologiczne”, “tanie i wytrzymałe”, “smaczne i duże owoce” etc. Sporo osób decyduje się na zakup nasion, patrząc na obrazek rośliny na opakowaniu, który z rzeczywistością ma mało wspólnego. Z reguły jest to przerobione cyfrowo zdjęcie. Dlatego warto wpierw sprawdzić opinie o nasionach, nim zasieje się je w tunelu ogrodowym.
  • Czynniki pogodowe plon w tunelu foliowym jest bardziej bezpieczny niż ten rosnący poza osłoną. Należy jednak pamiętać, że w nieogrzewanej szklarni, choć jest cieplej, może być zbyt zimno na niektóre rośliny. Oczywiście dotyczy to miesięcy chłodnych, podczas których występują przymrozki (luty, marzec, a czasami kwiecień). Można oczywiście zacząć uprawę o wiele wcześniej, o ile namiot jest ogrzewany albo dodatkowo zabezpieczamy rośliny przed mrozem. Może w tym pomóc mini tunel foliowy. Jest to drobna konstrukcja rozstawiona nad roślinami, która działa jak pełnowymiarowy foliak. O innych sposobach na poprawienie termoizolacji można przeczytać w artykule – Tunel foliowy zimą.
  • Gleba po zimie – podłoże po zimie będzie wymagać z całą pewnością nawożenia, dostarczenia do niego składników mineralnych i pokarmowych. O wiele lepiej zrobić to jeszcze przed sadzeniem i siewem, aby rośliny miały dobry start wegetacji. Zanim dostarczymy do ziemi makro- i mikroelementów, warto wpierw poznać zawartość, odczyn i pH gleby po zimie. Podłoże stale ulega zmianom, które są jeszcze bardziej intensywne podczas prowadzenia na nim plonu. Badanie można przeprowadzić samodzielnie albo zlecić firmie specjalizującej się w tego typu usługach.
  • Szkodniki – po zimie wiele dzikich ptaków i zwierząt zaczyna przetrząsać ogródki oraz działki w poszukiwaniu jedzenia. Niestety, dla nich to jeden ze sposobów na przeżycie, a dla ludzie spora strata. Dlatego aby nie robić im krzywdy, ale jednocześnie nie pozwolić zwierzętom na zjadanie plonu, warto go zabezpieczyć. Jednym ze sposobów jest uprawa w tunelu foliowym. Pozostałą część roślin można chronić drobną siatką zamontowaną na stalowym stelażu.

Wiosenne uprawy pod osłonami

Dla każdej rośliny należy wybrać odpowiednie miejsce i czas. Oznacza to, że aby urosła, muszą zaistnieć odpowiednie warunki do jej rozwoju. Warto się upewnić, jakie wymagania ma dana odmiana. Ta informacja zawarta jest zwykle na odwrocie opakowania z nasionami. Jeśli plon będzie miał wystarczającą ilość miejsca, światła, wody, optymalną temperaturę i warunki glebowe, wtedy zbierzemy dorodny i obfity plon.

  • Światło – słońce to nieprzewidywalny kompan, a jak każdy wie, prognozy stale się zmieniają. Otóż im więcej promieni słonecznych pada na foliowiec tym cieplej wewnątrz. Doświetlanie upraw wiąże się z dodatkowymi kosztami, choć przynosi spore korzyści. Jeśli jednak nie mamy zamiaru budować takiej instalacji, a jednak chcemy osiągnąć wysoki plon, należy postawić tunel ogrodowy w odpowiedniej lokalizacji, by z żadnej strony cień nie padał na strukturę.
  • Wilgoć – wahania temperatur z dnia na dzień oraz różnica temperatur na przestrzeni dnia i nocy prowadzą do tego, że wewnątrz wzrasta wilgotność powietrza. Zbyt wysoka i stale się utrzymująca prowadzi do pojawienia się chorób grzybowych i pleśniowych. Raz na jakiś czas, kiedy pogoda dopisuje, należy przewietrzyć foliową szklarnię. W tunelach jednowegetacyjnych otwiera się drzwi z jednej lub obu stron. Tunel wielowegetacyjny z wietrzeniem bocznym po obu stronach stelażu ma kurtyny foliowe, które podnosi się za pomocą korby. Kiedy są podciągnięte, tworzą wewnątrz efekt cyrkulacji powietrza. Wtedy stężenie wilgotności spada, liście zostają osuszone, a stęchłe powietrze wymienione na świeże i rześkie.
  • Podlewanie – to nie sekret, że rośliny do dojrzewania potrzebują wody, dlatego systematycznie warto doglądać, czy nie należy ich podlać. Trudno jednoznacznie powiedzieć, jak często i ile razy nawadniać rośliny. Stopień wilgotności gleby zależy między innymi od gatunku rośliny i czynników pogodowych poza namiotem.
  • Płodozmian – aby nie doprowadzić do wyczerpania gleby, nie powinno się sadzić tego samego gatunku rośliny w tym samym miejscu przez kilka sezonów. Nawet w najlepszej glebie zaczną rozwijać się patogeny, o ile nie zadba się o rotacje plonu. To, jakie rośliny można po sobie sadzić, a które nie należy, łatwo znaleźć w poradnikach i książkach. Dlatego warto zrobić wcześniej rozpiskę, której trzeba się trzymać. Takie zmiany zmniejszają ryzyko wystąpienia braków makro- i mikroelementów w glebie.

Co sadzić wczesną wiosną?

Jak tylko temperatura się ustabilizuje, a wewnątrz cieplarni wytworzy się korzystny mikroklimat, można zacząć sadzenie. Pierwszymi roślinami, sadzonymi już w marcu, mogą być groch, czosnek, rzodkiewka i cebula. Nie potrzebują dużej ilości ciepła, a ich wegetacja jest dość krótka.

Z marchwią i pasternakiem warto poczekać, te warzywa bowiem do poprawnego wzrostu potrzebują 12°C. Rosną wystarczająco szybko, aby być przedplonem, ale zbyt szybkie zasadzenie nie przyniesie spodziewanego efektu.

Czego jeszcze nie sadzić?

Na rośliny ciepłolubne jeszcze zbyt wcześnie. O ile nie będą dojrzewać w ogrzewanym tunelu, z całą pewnością obumrą. Warto sprawdzić, czy wszystko w porządku z roślinami zimującymi. Wreszcie można pocieszać się myślą, że do maja już niedaleko, a w połowie kwietnia ogrodnik zacznie przygotowywać rozsadę pomidorów, papryk, bakłażanów itp.