Prace w ogrodzie zimą?

Listopad i grudzień to miesiące, podczas których w ogrodzie wykonuje się niewiele prac. Żniwa już dawno za nami, owoce i warzywa zostały już zebrane, a plony trafiły do kuchni, piwniczki lub zostały przekształcono w przetwory. Kiedy większość prac została wykonana, nadchodzi pora na krótki wypoczynek.

Zima to doskonały czas na planowanie, czyszczenie i sortowanie. Każdy ogrodnik wie, że jednym z istotnych czynników, które prowadzą do sukcesu upraw, jest odpowiednie przygotowanie się do nich. Dlatego prace, które przeprowadzimy podczas chłodnych miesięcy, z całą pewnością zwrócą się z nawiązką podczas sezonu. Najważniejsze, że nie poddajemy się zimowej aurze, tylko otuleni ciepłą kurtką i zaopatrzeni w termos z herbatą dalej pielęgnujemy rośliny, odwiedzając tunel foliowy, w którym w dalszym ciągu możemy oddawać się ogrodniczemu hobby.

Sortowanie nasion

Przechowywanie nasion w torebkach czy puszkach, które stale są otwarte, może doprowadzić do tego, że nie wykiełkują z nich rośliny. Stale zmieniająca się temperatura lub wilgotność doprowadza do ich osłabienia. Ważne, aby opakowanie z nasionami było hermetyczne, już za kilka złotych można kupić urządzenie do odsysania powietrza. Dysponując takim sprzętem, mamy pewność, że materiał siewny będzie zdatny do plonowania. Do magazynowania nasion wybieramy miejsce chłodne, w którym wahania temperatur nie będą nagłe. Dużym ułatwieniem będzie podpisywanie woreczków lub pojemników z nasionami. Notka z załączoną datą pomoże w zaplanowaniu sadzenia, stanowiska i terminu rozsady. Jeśli nie mamy miejsca w piwnicy ani na strychu wystarczy właściwie przeorganizowany tunel foliowy. Wewnątrz, pod osłoną, nawet w zimie panują odpowiednie warunki do przechowywania i magazynowania roślin, sadzonek i nasion.

  • Wolne miejsce na nowe rośliny

Jeśli sezon był udany, a stanowiska po jednorocznych roślinach zwolniły się, pora na zdecydowanie, co posadzić w ich miejsce. Warto zaplanować płodozmian z dużym wyprzedzeniem. Nie jest to skomplikowane, a z całą pewnością pozytywnie wpłynie na plony. Odpowiednie następstwo roślin zmniejsza szansę na pojawienie się w glebie patogenów (czynniki chorobowe) oraz atak ze strony szkodników. W innym wypadku czeka nas dokarmianie i odkażanie gleby lub jeżeli uprawa prowadzona jest pod osłoną, wymiana powierzchni.

O tym, w jaki sposób wybierać materiał siewny, pisaliśmy w temacie Jak kupić nasiona przez internet?”. Zainteresowanych odsyłamy do wspomnianego artykułu.

Przygotowywanie narzędzi ogrodniczych do nowego sezonu

Przez cały sezon upraw narzędzia ogrodnicze się zużywają. Teraz, kiedy mamy chwilę wytchnienia, warto zrobić inwentaryzację całego sprzętu, dokładnie pooglądać każdy z przyrządów, niektóre oddać do serwisu oraz wymienić te, które do niczego się już nie nadają.

Ruchome części należy naoliwić i zabezpieczyć przed korodowaniem, jeśli jednak już pojawiła się korozja, pora na działanie zapobiegawcze. Miejsce skorodowane oczyszczamy i pokrywamy środkiem ochronnym.Każdemu ogrodnikowi zdarzył się bałagan w narzędziowni, dlatego warto posegregować akcesoria. Półki, szafki, haczyki sprawią, że dana rzecz zajmuje niewiele miejsca i będzie stale pod ręką. Jest kilka skutecznych sposobów na przechowywanie przedmiotów, służy do tego między innymi namiot ogrodowy do magazynowania. Po odpowiednim doposażeniu zmieści się w nim wszystko, czego na co dzień używamy do pielęgnacji roślin.

  • Czyszczenie pojemników, doniczek, szklarni i tunelu

Nawet najbardziej staranny ogrodnik nie uniknie rozwoju patogenów i agrofagów, które są istną plagą dla upraw. Staranna pielęgnacja gleby, roślin i osłony minimalizuje szanse na pojawienie się szkodników lub chorób. Jeśli tylko mamy możliwość, wszelkie pojemniki należy starannie umyć i wysterylizować. Podobnie z agrotkaniną, skrzyniami ogrodniczymi i osłonami w cieplarni.

  • Optymalne metody uprawowe

Uprawa współrzędna, płodozmian, wertykalna, ekologiczna, biodynamiczna oraz wiele innych – jeszcze przed sezonem warto zapoznać się z którąś z metod, poznać jej zalety, wady, wymagania i przygotować się do jej wprowadzenia. Każda metoda ma doprowadzić do osiągnięcia obfitego plonu wysokiej jakości. Ogrodnictwo to w końcu ciągłe ulepszanie tego, co już działa, aby uzyskać jeszcze lepsze wyniki.

  • Co, gdzie i jak – czyli dziennik ogrodniczy z prawdziwego zdarzenia

Prowadzenia dziennika upraw wydaje się bardzo skutecznym rozwiązaniem. Śledząc i porównując skuteczność zabiegów, intensywność podlewania, pilnując terminów sadzenia, nawożenia, przycinania, mamy pewność, że nie pominiemy żadnego zadania. Jeśli któraś z upraw się nie powiodła, nie warto załamywać rąk, tylko dokładnie analizować powód, odkryć rozwiązanie i je wprowadzić. Jeśli mamy lekki piórko, warto zastanowić się, czy wrażeń ze swojej pasji nie warto zapisywać na blogu, z którego wiele osób czerpałoby wiedzę, a bardziej doświadczeni ogrodnicy mogliby podzielić się sprawdzonymi rozwiązaniami i opiniami. Nie należy obawiać się krytyki, ponieważ ta – o ile jest konstruktywna – jest cenną lekcją. Oprócz kartki i długopisu lub bloga, możemy korzystać z aplikacji różnego typu.

  • Uprawa mikroliści

Microgreens, czyli mikroliście to coraz popularniejszy dodatek do dań, który w łatwy sposób można wyhodować w domowym zaciszu. Nie są to kiełki, z którymi czasem bywają mylone. Po pierwsze są o wiele bardziej zasobne w witaminy, prowitaminy i mikroelementy niż wspomniane kiełki. Dojrzewają na kompoście albo podłożu bezglebowym, a stając się sadzonkami z kilkoma liśćmi, trafiają na talerze. Taka szybka uprawa pozwala na cieszenie się ogrodniczą pasją w zimowych miesiącach. Aby uzyskać więcej informacji o uprawie mikroliści, odsyłamy do wpisu: Microgreens czyli mikroliście – co to jest i jak je uprawiać ?

  • Zrób to sam – DIY – czyli upiększanie ogrodu

W Internecie, a zwłaszcza na Pinterest, łatwo znajdziemy miliony różnych pomysłów na urozmaicenie ogrodu. Niektóre z porad stawiają na ciekawy design ogrodu, inne natomiast na intensywne uprawy. Może się okazać, że zamiast wydawać krocie na dane narzędzie, znajdziemy poradę, jak można zrobić je samemu. Z reguły nie będzie tak skuteczne i atrakcyjnie wyglądające jak kupione prosto od producenta, ważne jednak, by spełniało swoją funkcję. Naszymi poradami dzielimy się na koncie KROSTRADE pins

Zimowy ogród – oczekiwanie na pierwszy znak wiosny

Wniosek jest prosty: na zimę wcale nie musimy przerywać naszej pasji. Tunel foliowy, stoły uprawowe, propagator, a nawet trochę miejsca w domu, tyle tylko potrzeba, aby uprawiać rośliny przez cały rok. Otaczając się zielenią w zimie, ponury nastrój mroźnych poranków całkowicie nas ominie. Nie należy jednak zapominać o urokach zimy. Nawet jeśli jest chwilową przeszkodą w hobbystycznym ogrodnictwie, jest potrzebna. Oblodzone drzewa, szron na oknie, świerki przysypane śniegiem to piękne obrazy. A po mroźnej zimie zawsze nadchodzi wiosna.