Zapylanie roślin w tunelu foliowym

Zapylanie roślin w tunelu foliowym

Ograniczając pestycydy, sprawiamy, że rośliny nie będą zawierać szkodliwych elementów – stają się dzięki temu zdrowsze i bardziej wartościowe dla organizmu. Wzrastająca popularność bio-, eko- i organicznych hodowli warzyw i owoców prowadzi do tego, że klienci chcą kupować żywność od sprawdzonych farmerów. Używając więc tradycyjnych metod, zwiększamy wartość handlową produktów rolnych. Obecnie najczęściej do zapylania upraw w tunelu foliowym wykorzystywany jest trzmiel ziemny Bombus terrestris.

 

Pszczoła miodna ze względu na to, że źle znosi zamknięte przestrzenie, jest nieprzydatna w uprawach pod osłonami. Trzmiele to najczęściej wybierany naturalny sposób zapylania kwiatostanów. Duża ruchliwość pszczół przyczynia się do tego, że podczas próby wylotu zderzają się z osłoną tunelu. Szukając drogi wyjścia, często giną. Natomiast ziemne trzmiele dostosowane są do tuneli ogrodniczych: wibrując z naturalną częstotliwością, powodują wysypywanie się pyłków, co jest skutecznym sposób na zapylanie roślin. Dodatkowo dłuższy języczek niż u pszczoły o wiele korzystniej zapyla uprawy o głębszej koronie. Innym atutem trzmieli jest zbieranie przez te owady mniejszej ilości pokarmu, więc częściej wylatują z gniazda w poszukiwaniu pyłku.

Robotnice pszczół ciągle poszukują miejsc z dużą ilością pożytku. W sytuacji znalezienia takiego miejsca, znaczna część z nich wyrusza w drogę, rezygnując z upraw, na których zależy farmerowi. Trzmiele nie posiadają systemu komunikacji roju, zapylają więc równomiernie, a w chwili pojawienia się większego pożytku, nie przyciągnie je znaczna część pokarmu.

Aktywność trzmieli jest o wiele bardziej korzystna niż aktywność pszczół. Pracę zaczynają już w temperaturze 8°C, zaś drugi typ owadów swoją pełnię aktywności osiąga przy 15°C. Produkujące miód owady stają się „ospałe” w pochmurne i deszczowe dni, a mała ilość światła spowalnia eksploatację pyłku.

Koszt produkcji obniża się przy wykorzystaniu trzmieli nawet do 30 %. Jakość plonów ulega polepszeniu, a ich ilość znacznie wzrasta. Owoce są bardziej kształtne, twardsze i równomiernie ubarwione.

Ule trzmieli wprowadza się w chwili otwierania kwiatów. Podczas upraw pod osłonami należy ciągle sprawdzać liczebność i żywotność owadów. Gdy zauważymy obniżenie aktywności, należy uzupełnić liczbę owadów. W zależności od uprawy i areału należy dostosować odpowiednią liczebność i optymalnie rozstawić ule. Umieszczając gniazda należy pamiętać, aby sytuować je w zaciemnionym miejscu z małym stężeniem CO2.

Cena trzmieli nie jest wygórowana, już za 120 złotych można dostać do 70 robotnic. Tworząc odpowiednie warunki dla tych pożytecznych owadów, możemy prowadzić uprawę całoroczną. Biologiczne metody zapylania przyczyniają się do ograniczenia pestycydów, a ich długoterminowe stosowanie jest o wiele bardziej korzystne i pomaga chronić uprawę przed szkodnikami.